Opublikowany przez:
Mela134
Najczęściej wybieraną przez rodziców metodą wychowawczą jest kara. Przybiera ona formę nakazów, rozkazów i zakazów, krzyków, klapsów a nawet bicia. Ma ona nauczyć dziecko właściwego postępowania. Powinno ono przestrzegać reguł i praw, szanować siebie i innych, być otwarte, samodzielne, szczęśliwe i przyjacielskie. Niestety, najważniejszym motywem przy wymierzaniu kary często są emocje. Zazwyczaj chcesz odreagować za swój gniew lub boisz się, że jeśli teraz ustąpisz to będzie jeszcze gorzej. Zazwyczaj kary wobec dzieci nie zależą od wielkości przewinienia, ale od poziomu twojego zdenerwowania. Może dziecko zachowa się następnym razem lepiej, ale będzie to spowodowane przede wszystkim jego strachem przed karą. Niestety, nie uczy to niczego na przyszłość, a przede wszystkim nie pomaga dziecku zrozumieć następstw swoich działań.
Konsekwencje wychowują, kary ranią
Co mamy w takim razie robić? Przecież nie będziemy akceptować złego zachowania dziecka. Dziecko powinno odczuć konsekwencje swojego złego postępowania. W przeciwieństwie do kary, konsekwencje nie zależą od twojego humoru. Pokazują one dziecku, jak ma postępować i czego nie powinno robić. Dzieci najskuteczniej uczą się przyjmowania odpowiedzialności za swoje działania na podstawie konsekwencji własnych zachowań, jak na przykład: „Jeśli tylko bawisz się jedzeniem, to najwyraźniej już się najadłeś i możesz odejść od stołu" lub „Jeśli wydasz całe kieszonkowe w jeden dzień, to przez resztę tygodnia nie będziesz miał ani grosza". Gdy jednak chcesz przystąpić do wyciągania konsekwencji ze złych zachowań dziecka powinnaś wiedzieć:
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.